Joanna Bardan
  • Blog
  • O mnie
  • WSPÓŁPRACA
  • Kontakt
  • Blog
  • O mnie
  • WSPÓŁPRACA
  • Kontakt

Pracownia
Zdrowych
​Nawyków

Joanna Bardan

Jaki jest twój styl jedzenia?

7/2/2018

0 Comments

 
Obraz
Codziennie na śniadanie jajka? Lunch zawsze o 13:00? Chyba nigdy nie zjadłbyś kanapki w biegu, bo do posiłku trzeba usiąść? Kupujesz jogurty/mleko/soki/ czekoladę określonej marki i koniec kropka? Na kolacji u znajomych miała być sałatka, ale coś poszło nie tak i jest pizza, więc jesteś wkurzony? Rozchodzący się po całej ulicy zapach świeżych ciastek w ogóle cię nie rusza? Czy może… Śniadanie jak śniadanie – zje się co się trafi. Lunch – czasem o 12:00, czasem o 16:00, czasem nie ma wcale. Jak się człowiek spieszy, to i w autobusie zdarzy się zjeść bułkę. Ulubione marki produktów – może kilka jest, ale to nie znaczy, że nie kupujesz innych, bo lubisz nowości. Kolacja u przyjaciół – co prawda mówili, że będzie sałatka, ale pizzą też nie pogardzisz. Aromat świeżo pieczonych ciasteczek – oj, zwabia cię, podążasz w ślad za nim.

Czy zastanawiałeś się kiedyś w jaki sposób jesz? Jakie produkty wybierasz na każdy z posiłków? Gdzie i w jakim tempie je spożywasz? Kiedy lub o jakich porach jadasz? Czy masz swoje żywieniowe zasady, których ściśle się trzymasz? Jak reagujesz, gdy coś pójdzie niezgodnie z twoim żywieniowym planem? Każdy z nas ma swój styl jedzenia. Na jednym krańcu są rygorystyczni punktowcy, na drugim – spontaniczni przedziałowcy, zaś pomiędzy nimi – cała rzesza “przeciętniaków”, z których część spogląda bardziej w punktową stronę, część w stronę przedziałową, a reszta zdaje się być dokładnie po środku.


Styl punktowy

Osoby reprezentujące styl punktowy wszystko mają dokładnie zaplanowane – co zjedzą, kiedy zjedzą i gdzie zjedzą każdy z posiłków. Nie akceptują jakichkolwiek odstępstw od planu. No, ewentualnie czasem będą w stanie zamienić swójporanny jogurt Bakoma na Danone, albo zaplanowane na podwieczorek jabłko na gruszkę, a i tak mogą odczuwać lekki dyskomfort. Posiłki takich osób są mocno powtarzalne, np. na śniadanie dzień w dzień jedzą owsiankę, a dania spożywane są w ustalonych ilościach, np. zawsze 3 kromki chleba na kolację. Wybierane produkty to te konkretne, często określonej marki lub o określonym składzie i jeśli podczas zakupów okaże się, że na półce zabrakłoulubionejherbaty, punktowiec nie kupi innej, tylko poczeka na dostawę, bądź uda się do innego sklepu. Osoba punktowa spożywa posiłki w przeznaczonym ku temu miejscu i w określony sposób, np. śniadanie zawsze w domu przy stole, bez pośpiechu (wszystko inne poczeka, gdy zadzwoni telefon – trudno, oddzwoni później) oraz w ustalonym momencie, np. po wzięciu prysznica, ale przed umyciem zębów. Jeśli punktowcowi wypadnie coś pilnego, co uniemożliwi mu zjedzenie któregoś posiłku wedle swoich zasad, prawdopodobnie będzie wolał go pominąć lub odłożyć na później. To są te osoby, które z perspektywy obserwatora wybrzydzają, albo odmawiają. Jednak oni sami czują silne rozczarowanie i frustrację, jeśli posiłek lub warunki, w jakich mają go spożyć nie spełniają ich oczekiwań.


Styl przedziałowy

Osoby reprezentujące styl przedziałowy jedzą impulsywnie i dość chaotycznie. Wynika to z tego, że posiadają szeroki zakres preferencji jeśli chodzi o produkty, czas, miejsce i sposób spożywania posiłków. Nie stosują planu żywieniowego, często spontanicznie decydują o posiłku – jego treści, formie, czasie i miejscu konsumpcji. Przedziałowcy są niezwykle elastyczni. Wykazują wysoką tolerancję w sytuacji, gdy coś pójdzie nie po ich myśli. Jeśli wybierają się do knajpy na żeberka, a po dotarciu okazuje się, że zastali jedynie pierogi i schabowego, też będą ukontentowani. Osoby przedziałowe łatwo poddają się bodźcom z otoczenia – np. zaczynają jeść, gdy obok ktoś inny je, kupują colę, bo przed chwilą widzieli reklamę, wchodzą do piekarni, bo pieczywo pachnie tak obłędnie, decydują się na spontaniczne wyjście na pizzę ze znajomymi, śmiało biorą dokładki, nie odmówią, gdy ktoś częstuje ich ciasteczkiem, a produkty na promocjach mocno ich kuszą. Są także ciekawi nowości, więc gdy w supermarkecie pojawi się nowy smak jogurtu, na pewno będą chcieli go spróbować. A, i na bank odbiorą telefon, smsa czy maila, które otrzymają podczas spożywania posiłku, nawet jeśli nie oczekują na żadną ważną wiadomość.


Gdzie jesteś?

Powyżej opisane przypadki to te skrajne. Jest jeszcze całe gro osób, które znajduje się gdzieś pomiędzy. Dla niektórych może być ważne tylko i wyłącznie śniadanie – by czuć się komfortowo o 8:15 muszą usiąść na spokojnie przy stole w kuchni do swojejowsianki z bananem i rodzynkami, a zaraz po niej wypić kawkę ze spienionym mlekiem (a na pozostałe posiłki w ciągu dnia zjadają cokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek). Inni mogą mieć dania ustalone tak mniej więcej – np. na śniadanie zawsze jakąśzupę mleczną, na obiad jakieśmięso, na kolację jakieśkanapki, ale czas, miejsce i ilości bywają przeróżne. Z kolei jeszcze inni mogą nie zwracać większej uwagi na to co jedzą, jednak czas i miejsce będą dla nich istotne - np. każde śniadanie musi być zjedzone w domu w ciągu godziny od wstania z łóżka, lunch o 13:00 na stołówce, a kolacja nie później niż 3 godziny przed snem. Na pewno znajdą się też tacy, co mają kilkanaście czy kilka żelaznych zasad (np. czipsy i popcorn zawsze przesypują do miski, w piątek na obiad musi być ryba, owoce i warzywa kupią tylko od rolnika, a nie w żadnym supermarkecie, nigdy nie biorą frytek do hamburgera, zawsze dodają plasterek cytryny do wody itp.), a o pozostałe kwestie żywieniowe zupełnie nie dbają. Kombinacje mogą być przeróżne i liczone w setkach tysięcy.
Jednak koniec końców chodzi o to, że im węższy zakres preferencji, więcej żywieniowych zasad i słabsze tolerowanie odstępstw, tym bliżej do stylu punktowego, zaś im więcej dopuszczanych opcji i mniej reguł, tym bliżej do stylu przedziałowego.


Sunąc po kontinuum
​

Z tym stylem jedzenia to jest trochę jak z suwakiem w bluzie – jesteś bardziej lub mniej otwarty. Możesz być osobą, która wszystko ma dopięte pod samą szyję – być zamknięty na zmiany i nowości, ułożony, sztywny, zasadniczy, przewidywalny, nie poddający się tak łatwo wpływom otoczenia, żyjący w swoim zamkniętym żywieniowym kokonie i denerwujący się, gdy coś idzie nie po twojej myśli. Możesz być też osobą, która pokazuje niewielki dekolt, trzymając suwak trochę rozsunięty – twój styl jedzenia jest mocno specyficzny, ale od czasu do czasu dopuszczasz odstępstwa i jesteś skłonny coś zmienić lub dostosować się do oczekiwań innych osób. Bądź też otwierasz suwak dalej i pokazujesz światu głębszy dekolt – może być tak, że masz dosłownie kilka zasad, które są dla ciebie ważne, lecz poza nimi w kwestii sposobu jedzenia jesteś w pełni otwarty, elastyczny i tolerancyjny. I na koniec, możesz być tym, co chodzi rozchełstany – zawsze otwarty na wszystko co nowe, żądny różnorodności, ciekawy nowinek, funkcjonujący na pełnym żywieniowym luzie, bez granic i konwenansów, jedzący zazwyczaj spontanicznie, a nierzadko impulsywnie, po prostu biorący wszystko na klatę.

Zapewne zastanawiacie się, który styl jest lepszy? Który sprzyja zdrowszym żywieniowym nawykom? Który bardziej pomaga bądź mniej przeszkadza w dążeniu do pozytywnych zmian? Większość z was może twierdzić, że punktowy. Czy rzeczywiście tak jest? Po odpowiedź na to pytanie zapraszam was do kolejnego wpisu, który pojawi się niebawem. Dowiecie się także po co w ogóle analizować własny styl jedzenia, w czym może nam to pomóc i do czego będziemy mogli tę wiedzę wykorzystać.


Źródło:
Wieczorkowska-Wierzbińska, G. Psychologiczne ograniczenia. Warszawa, 2011.

0 Comments



Leave a Reply.

    Archiwa

    Styczeń 2019
    Listopad 2018
    Październik 2018
    Wrzesień 2018
    Sierpień 2018
    Lipiec 2018
    Czerwiec 2018
    Maj 2018
    Kwiecień 2018
    Marzec 2018
    Luty 2018
    Grudzień 2017

    Kategorie

    Wszystkie

    Kanał RSS

Powered by Create your own unique website with customizable templates.